Wyraźne pogorszenie nastroju to jeden z naturalnych symptomów towarzyszących jesieni. Wszystkiemu winna jest zła pogoda oraz zmniejszająca się z dnia na dzień ekspozycja na promienie słoneczne. Do tego dochodzą senność oraz złe samopoczucie i osłabienie organizmu. Co zrobić, aby nie dać się chandrze?
Pozwól sobie na wypoczynek
Kiedy dni robią się coraz krótsze, a temperatura spada, nasz organizm naturalnie przygotowuje się do zimy. Metabolizm spowalnia, a my czujemy się bardziej senni i mamy coraz mniej energii. Takie przystosowanie ma sprzyjać przetrwaniu mroźnych miesięcy, w których kiedyś trudno było o pożywienie. Dlatego też jesienią, oprócz ogólnego zniechęcania i obniżenia formy intelektualnej, możemy odczuwać także wzmożone łaknienie.
Bardzo ważne, aby na przełomie lata i jesieni dać organizmowi czas na przystosowanie się do nowych warunków. Dlatego w okresie przesilenia postaraj się nieco zwolnić. Śpij w nocy minimum 7 godzin i jeśli to możliwe, to w ciągu dnia utnij sobie krótką drzemkę. Pamiętaj także o codziennych przyjemnościach – gorąca kąpiel z poprawiającym humor olejkiem pomarańczowym lub ciepła herbata z rozgrzewającym imbirem często potrafią skutecznie poprawić zły nastrój.
Dieta, wysiłek fizyczny i fototerapia przywrócą Ci humor
Na przełomie lata i jesieni bardzo ważna jest odpowiednia dieta, która zaspokoi zapotrzebowanie organizmu na podstawowe składniki odżywcze i mikroelementy. Spróbuj ograniczyć słodycze, alkohol i tłuste potrawy, które poprawiają humor tylko na chwilę, a w dłuższej perspektywie mogą sprzyjać złemu samopoczuciu. Menu wzbogać natomiast w owoce i warzywa, zawierające cenne witaminy i mikroelementy. Jedz także dużo ryb, w których składzie znajdują się kwasy omega-3, pozytywnie wpływające na poprawę zdolności intelektualnych.
Sprawdzonym sposobem na poprawę nastroju jest aktywność fizyczna. Podczas wysiłku w naszym organizmie wydzielają się endorfiny, zwane hormonami szczęścia. To dzięki nim pozytywniej patrzymy na świat i mamy więcej energii. W zwalczaniu jesiennej depresji pomoże również fototerapia, która pozwoli zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na światło. Seanse naświetleniowe powinny trwać około 30 minut dziennie. Dobrze, aby zażywać je rano i wieczorem, taka by wyregulować poziom melatoniny w organizmie. Naukowcy udowodnili, że regularne poddawanie się tego typu zabiegom u większości osób owocuje zauważalną poprawą nastroju.